O Pilatesie
Skąd się wziął i czym jest Pilates?
Potoczna nazwa „Pilates” odnosi się do zestawu ćwiczeń gimnastycznych i metody pracy z ciałem stworzonej przez Josepha Pilatesa 100 lat temu. Ten niemiecki cyrkowiec i bokser chciał pomóc ludziom utrzymać ciało w zdrowiu. Joseph mówił, że zainspirowały go koty, które bardzo lubił obserwować w ruchu. Podziwiał je za energię i zwinność oraz doszedł do wniosku, że częste rozciąganie daje kotom siłę! Obmyślił więc zestaw ćwiczeń i zaczął je sumiennie praktykować. Swoim entuzjazmem zaraził wielu ze swoich znajomych, którzy mimo upływu lat zamiast tracić sprawność, siłę i gibkość, tylko na nich zyskiwały. Szybko metoda Pilatesa znalazła fanów wśród tancerzy i gwiazd Hollywood, aby w końcu zagościć w branży sportowej pośród zwykłych ludzi na całym świecie.
Obietnicą ćwiczeń Josepha Pilatesa jest:
„Po 10 sesjach poczujesz różnicę, po 20 zobaczysz różnicę, a po 30 będziesz mieć zupełnie nowe ciało”.
Czy to nie jest zachęcające? Dla mnie bardzo, od samego początku przygody z metodą!
Ćwiczenia cechuje PŁYNNOŚĆ i DOKŁADNOŚĆ KAŻDEGO RUCHU oraz PRZYSTĘPNOŚĆ, bowiem ćwiczenia może wykonywać zarówno osoba mało sprawna jak i bardzo wysportowana i obie grupy doświadczą świetnych efektów. Wszystko zależy od stopnia trudności i modyfikacji ćwiczeń. Mówi się, że każdy kto intensywnie wykonuje jakikolwiek sport, w pewnym momencie powinien spotkać się z pilatesem, aby lepiej poznać i poczuć swoje ciało, mięśnie głębokie, nauczyć się poprawności ruchu od podstaw, właściwej postawy i wzorców ruchowych. Osoba początkująca korzysta zatem już od pierwszego treningu i nie musi długo czekać na efekty, jak również osoba wysportowana skorzysta na sesji ze świadomości swego ciała. Poza tym, pilates zyskuje coraz większe rzesze fanów wśród OSÓB STARSZYCH oraz KOBIET W CIĄŻY, gdyż właściwie poprowadzony trening nie sprawi im problemu i krzywdy, wręcz przeciwnie, przyniesie mnóstwo korzyści i radości. Głównym celem metody jest bowiem USPRAWNIENIE. Co się na to składa? Wzmacnianie, tonizowanie, korygowanie, wydłużanie, wysmuklanie, rozluźnianie i dotlenianie organizmu.
Za co jeszcze kocham pilates?
– W pilatesie nie liczy się ilość, ale JAKOŚĆ wykonania ćwiczenia. Nie szybciej, ale dokładniej. Tę zasadę cenię sobie szczególnie jako osoba, która nie lubi bylejakości, presji, rywalizacji ani monotonni. Kiedy wykonasz ćwiczenie dobrze, na pewno poczujesz to w ciele i nie musisz robić mnóstwa powtórzeń 🙂
– Pilates jest fantastycznym wyborem dla osób, które borykają się z PROBLEMAMI BÓLOWYMI KRĘGOSŁUPA. Często uznajemy więc pilates za formę rehabilitacji. Ważne, aby ćwiczyć pod okiem instruktora w sesjach indywidualnych lub w małych grupach, aby żaden szczegół nie umknął uwadze prowadzącego. Oprócz tego jest też skuteczną metodą w PREWENCJI kontuzji. Pilates nauczy bowiem POPRAWNEJ POSTAWY zarówno stojącej, siedzącej i w podporze oraz bezpiecznych i ZDROWYCH WZORCÓW RUCHOWYCH, które przekładają się na nasze codzienne funkcjonowanie. Kluczowe jest, aby nauczyć się aktywacji mięśni głębokich (tzw. „core”), tworząc model głębokiej STABILIZACJI KRĘGOSŁUPA (docelowo chodzi o mięsień wielodzielny). Bez tego, dojdzie do niewłaściwej pracy mięśni i kompensacji ruchu przez mięśnie globalne (np. przebodźcowanie prostownika grzbietu lub zginaczy biodrowych). Dodatkowo, aby układ ruchu funkcjonował prawidłowo, każdy staw musi być zarazem stabilny jak i mobilny, gdyż ograniczenia w stawie ciało kompensuje nadmierną RUCHOMOŚCIĄ w stawie sąsiednim. A to wszystko przynosi marne skutki.
– Pilates pomaga przywrócić RÓWNOWAGĘ CIAŁA I UMYSŁU. Pracujemy bowiem „tu i teraz” skupiając się na wykonaniu ćwiczenia, na pogłębionym trójwymiarowym oddechu, na płynności ruchu itp, dzięki czemu mniej myślimy o codziennych zmartwieniach. W rezultacie nasza głowa odpoczywa i się regeneruje. Nawet badania naukowe dowodzą, że aktywni ludzie są szczęśliwsi, gdyż kiedy czujemy się dobrze fizycznie, nasza psychika zyskuje.
– Ćwiczenia potrafią rozgrzać i podkręcić metabolizm. Jeśli zostaje dobrany odpowiedni zestaw ćwiczeń, w konsekwencji gubimy kalorie, spalamy zbędny tłuszcz, uwalniamy zastoje limfy, a ciało nabiera smuklejszej formy i wyglądamy zdrowiej i piękniej. Chociaż nie jest to główny cel treningu pilates, całkiem miły skutek uboczny 🙂
Obecnie, metoda pilates przenika świat fitnessu na całym świecie. Szacuje się, że trenuje go około 12 milionów ludzi. Wcale mnie to nie dziwi i czuję, że w Polsce będzie o nim niedługo jeszcze głośniej!
Chcesz spróbować? Zapraszam! Zadzwoń do mnie (591-591-465) lub napisz (formularz ⬇) i umówimy spotkanie.